Poświąteczny czas zawitał.
Przedsylwestrowy moment Kazio powitał,
wszystkie boćki się zleciały,
bo zobaczyć popisy Kazia chciały.
Kazio - tancerz wyśmienity,
w otoczeniu bocianiej elity,
pokazuje taneczne numery,
ku wielkiemu zadowoleniu Estery.
Tu podskoki,tam piruet,
trochę tanga i menuet.
Potem rumba,walc angielski,
paso- doble -taki męski...
A Esterka poklaskuje
( sama trochę podryguje) ,
jak " pawica" z męża dumna,
bo Kaziowi nikt nie dorówna.
Zamiast braw, klekot słyszymy...
One wierzą...
My wierzymy,
że już wkrótce za 100 dni i parę
zobaczymy naszą parę.
My serdecznie ich powitamy
i znów serca im oddamy...