02 Sep
02Sep

Zaprosiłam dziś tęsknotę do mojego serca. 

Pozwoliłam jej się rozgościć. 

Wypełniła pustkę, utuliła smutek, podarowała mi bukiet wspomnień, który wspólnie zachowujemy w świeżości.

Wciąż wymiata kurz z kącików duszy, bym nie zapomniała....

Czuwa nad płomykiem nadziei, który stale ogrzewa mą pamięć. 

Jest moją przyjaciółką - ociera łzę, wygładza zmarszczki zadumy na czole...

Towarzyszy mi gdy wracam myślami do tych cudownych chwil...tak magicznych w swojej prostocie...

I wie kiedy odejść...gdy tylko wyglądam z nadzieją-znajomych, tak bliskich mi sylwetek na kwietniowym niebie....

Comments
* The email will not be published on the website.
I BUILT MY SITE FOR FREE USING