19 Aug
19Aug

Ostatnie  dni spędzamy z Kaziami. 

Łapiemy chciwie niezapomniane chwile podparte wspomnieniami.

Będzie nam brakować tych momentów magicznych, aury tego gniazda, bocianień tak licznych. Czułych podskubywań, wspólnego klekotu ,pielęgnacji piórek i na szyi żabotu.

Wiele by tu pisać o ich bocianiej miłości, bocianich smutkach i bocianiej radości. 

Mają tu liczne fanki, które je kochają, przez cały ich pobyt, chętnie je oglądają. Będą na nie czekać wierni miłośnicy, aż przybędą wiosną, klekocząc w okolicy. 

A tymczasem niech lecą bocianki kochane, bliskie nam i sobie - tak bardzo oddane......

Comments
* The email will not be published on the website.
I BUILT MY SITE FOR FREE USING